sobota, 18 marca 2017

Festiwal Kolej w Miniaturze

Rok temu odkryłem, że tuż za miedzą odbywają się coroczne zloty miłośników kolei w miniaturze. Temat od dzieciństwa mnie fascynował, nie mogło mnie więc zabraknąć i w tym roku. Z wielkimi nadziejami i w licznej, czteroosobowej reprezentacji ruszyliśmy zatem na podbój niegościnnego Sosnowca, który jak zawsze płatał figle z nawigacją oraz brakiem miejsc parkingowych. Mimo przeciwności dotarliśmy jednak na wystawę, by podziwiać precyzję wykonania najmniejszych detali, jakie tylko mogły zrodzić się w głowach zapalonych modelarzy. Te widoki nie tylko syciły oczy swoim pięknem i bogactwem, ale także na nowo tchnęły we mnie zapał do dłubania przy świecie w skali H0. O tym jednak kiedyś indziej, a dziś przenieśmy się już do przeskalowanego, idealistycznego świata, gdzie jedynym zmartwieniem może być brak prądu w szynach.