niedziela, 25 czerwca 2017

Szczeliniec, Kłodzko, Javorník, Otmuchów i Nysa

Odpowiadając na liczne głosy sprzeciwu wobec zamknięcia boga: powracam. Powrót jest tu nawet nad wyraz dobrym określeniem, bowiem na Szczelincu, od którego zaczęliśmy wycieczkę, byłem już jakieś 7 lat temu. Poza tym w podróżach we dwoje postanowiliśmy odwiedzić jeszcze kilka miejsc z mojej i Lubej pamięci. Jedne miejsca zmieniły się na lepsze, inne na gorsze - jednak w żadnym z tych miejsc nie było nam tak dobrze, jak dziś, razem. Zapraszam zatem w podróż dla dwojga.