wtorek, 9 sierpnia 2011

Wracamy na tory

Dziś było bardzo długim dniem w pracy, trzeba więc sobie to jakoś później wynagrodzić, prawda? Zdzwoniłem się z Jankiem i wybraliśmy się wspólnie w niesprecyzowane gdziekolwiek. Po drodze jeszcze tylko zajechaliśmy na stację dopompować kółka, a później już coraz więcej było kolejowych wątków w naszej wycieczce. A wszystko zaczęło się od małego pościgu za składem PKP Cargo. Co było dalej? Mnóstwo nieudanych zdjęć, bo aparat jak na złość nie chciał dziś współpracować, a to co się mimo wszystko udało, prezentuję poniżej:

Pędzący "prosiaczek" Cargo - co to za grill na przodzie?
JT42CWRM - Brytyjska lokomotywa klasy 66 o ciekawym nr. bocznym 66601.
Zadymę organizuje "Stonka" ciągnąca swoją zmodernizowaną koleżankę.
Opuszczona na torze bocznym "Edytka".
Znów pędzący "prosiaczek", czyli zmodernizowana ET22.
Na koniec pomachał nam i zatrąbił prywatny przewoźnik Freightliner PL.

2 komentarze :

  1. Pytasz co to za grill z przodu, to ja ci odpowiem. To jest BMW! Historia zna wiele podobnych przypadków, np. ten spod Warszawy: http://www.polskimechanik.pl/pl/galerie/uzytkownikow/wszystkie_galerie/galid,64,iter,1,rid,162.html

    OdpowiedzUsuń
  2. A ta Edytka ta jak widzę po numerze taborowym miała jeszcze jakąś Beatkę doczepioną z tyłu, więc nie była taka znów opuszczona.

    OdpowiedzUsuń

Śmiało, zostaw komentarz :)