Robert Kasprzycki. Patrząc na jego dorobek płytowy można zgadywać, że kolejne wydawnictwo spod jego gitary i pióra wyjdzie już wkrótce. Tymczasem w tym roku artysta postanowił nas uraczyć nie jedną, a dwiema płytami. Pierwsza stanowi muzyczną interpretacje wierszy Marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza i ją zostawiam sobie na później mimo, iż oba krążki mam już w swoich rękach. Dziś na przysłowiową tapetę biorę Małą Łazienkową, która z wyjątkiem ostatniego utworu w całości jest autorstwa Roberta.
piątek, 17 grudnia 2021
niedziela, 19 września 2021
Teatr A - Życie jest większe od legend
Wyjątkowe czasy rodzą wyjątkowych ludzi, którzy potrafią im sprostać. Z pewnością tak było z postacią kard. Stefana Wyszyńskiego, którego sylwetkę przybliżył dziś spektakl wyjątkowo cenionego przeze mnie Teatru A. Życie bohatera od początku nie było łatwe. Każde jednak doświadczenie, które go spotkało, zdawało się umacniać go i budować jego silną osobowość, która zaowocowała w najtrudniejszym dla niego czasie.
niedziela, 12 września 2021
Stanisław Sojka - Tryptyk Rzymski
poniedziałek, 16 sierpnia 2021
I kropka po urlopie
Idziemy do zoo
Jeśli masz małe dzieci, z pewnością kojarzysz wbijającą się w mózg piosenkę: idziemy do zoo, zoo, zoo! Zatem dziś mieliśmy gwarancję, że utwór ten o niewielkiej wartości artystycznej będzie nam co jakiś czas brzmiał w głowach za sprawą wycieczki do zoo właśnie. Chorzowskiego, żeby była jasność. Cóż tu wiec dużo mówić? Pakujemy się całą rodziną do naszego przestronnego Forda, pieszczotliwie zwanego Czarną Perłą i obieramy kurs na Chorzów. Z parkowaniem nie mamy większego problemu, zwłaszcza, że dziś nie dzieje się tutaj zupełnie nic ciekawego. Uiszczamy stosowną opłatę za postój, kupujemy wejściówki i... zaczynamy zwiedzanie.
sobota, 14 sierpnia 2021
Kolejne dni w siodle
czwartek, 12 sierpnia 2021
Rowerowy tour
Po samochodowych wojażach z żoną przyszedł czas na nieco aktywniejszy wypoczynek - rower. W zasadzie w trakcie tego urlopu za cel postawiłem sobie spędzić w siodle możliwie każde popołudnie, czy wieczór. Póki co, o ile nie spędzaliśmy dnia w inny, zaplanowany sposób, udawało się to całkiem przyzwoicie.
Matka Piekarska
środa, 11 sierpnia 2021
Borki Wielkie
poniedziałek, 9 sierpnia 2021
Krótko o Krakowie
niedziela, 8 sierpnia 2021
Miejski Ogród Botaniczny w Zabrzu
sobota, 7 sierpnia 2021
Urlop 2.1
sobota, 31 lipca 2021
Awaryjny start
Dziś pierwszy raz od dawna pojawił się czas i możliwości. Pojawiły się też przeciwności - bo mimo, że pierwszy raz od dawna chciałem wsiąść na rower, ten postanowił strzelić wielkiego focha, że od lutego nie raczyłem go wyprowadzić na asfalt. A on biedny, głodny kilometrów tkwił w piwnicy sporadycznie utrudniając dostęp do zeszłorocznych zapasów przetworów. Ja jednak wiecie jestem dość upartym zwierzem i skutecznie doprowadziłem rower do porządku i zrobiłem pierwsze po dłuższej przerwie poważne kilometry.
sobota, 13 marca 2021
Wracajmy już!
Gdy tylko powiało odrobinę cieplejsze powietrze, postanowiłem zebrać drużynę i wybrać się w góry. Termin - bezpiecznie odległy - zapowiadał wysoką frekwencję. Jednak im bliżej była wyznaczona data, tym pogoda zdawała się pokazywać coraz ciekawsze warianty na ewentualne uprzykrzenie wypadu. Ostatecznie jednak ekipa trzech śmiałków, licząc ze mną, wsiadła do wygodnego tatusiowozu obierając jedyny słuszny kierunek - góry.
niedziela, 17 stycznia 2021
Czas ruszyć d...
Miniony rok jaki był, pisać nie trzeba. Najważniejsze, że kalendarze na ścianach zmienione i rozpoczynamy na nowo snuć marzenia, zakreślać daty i starać się wyrwać jak najwięcej dni dla siebie. Moje plany opierają się głównie o odbudowę formy, która została mocno, z różnych względów, zaniedbana . I w ramach tego projektu pierwszy raz od dawna wsiadłem na rower - mimo śniegu i medialnej zimowej bestii atakującej bezbronnych obywateli kraju nad Wisłą.