wtorek, 28 lutego 2012

Upgrade do 1.2

Nadmiar czasu spędzanego w domu przy kiepskiej pogodzie na coś trzeba jednak spożytkować. A ponieważ w niedzielę dotarł do mnie ostatni element mojej zbieranej od dłuższego czasu układanki, pomyślałem, że najbliższe kilka wieczorów mogę poświęcić teraz na złożenie tego wszystkiego w całość. O czym jednak tak właściwie mowa? O długo oczekiwanym ulepszeniu mojego podstawowego roweru - Morfiny. Ponieważ niemal od początku miałem problemy z hamulcami, było oczywiste, że to je pierwsze wymienię. Nie do końca jednak oczywiste było to, że od razu na hydrauliczne.
Znawcy tematu jednak od razu wyczują pewien problem - mój rower oryginalnie posiada klamko-manetki, stąd wymiana samych klamek nie wchodziła w grę - musiałem więc od razu wymieniać też przerzutki, które tak się świetnie składa, miałem zamiar zmienić przy pierwszej okazji. Shimano ma głupią tendencję do uderzania w tylny trójkąt ramy co nie było zbyt miłe dla obu stron i dla mnie w sumie też. Wybór padł więc na osprzęt grupy SRAM, który jest solidny, sprawdzony, polecany i pozbawiony ów wady.
Gdy więc zebrałem wszystkie części, rozpocząłem transplantację, którą zakończyłem dziś. Przy okazji jeszcze doceniłem fakt posiadania drugiego roweru, gdy trzeba było szybko wyskoczyć do Kubusha po skuwacz do łańcucha, bo wcześniej jakoś nawet nie pomyślałem, że może być potrzebny. Mimo konieczności zdejmowania chwytów z kierownicy, wszystko przebiegło dość sprawnie. Regulacja hamulców i przerzutek też obyła się bez najmniejszych problemów, może poza skracaniem jednego pancerza. Ale tak poza tym poszło jak z płatka.
Zatem najaktualniejsza konfiguracja Morfiny wygląda teraz następująco:

Rocznik:
Rama:
Rozmiar:
Widelec:
Przerzutka przednia:
Przerzutka tylna:
Korba:
Środek suportu:
Kaseta:
Łańcuch:
Pedały:
Piasta przednia:
Piasta tylna:
Obręcze:
Opony:
Manetki:
Dźwignie hamulca:
Hamulec przedni:
Hamulec tylny:
Tarcza przednia:
Tarcza tylna:
Kierownica:
Mostek:
Siodełko:
Sztyca:
Koszyk na bidon:
Koszyk na bidon:
Licznik:
Lampa przód:
Lampa tył:
Błotnik przód
Błotnik tył
Wyposażenie dodatkowe: 
2011
Giant AluxX, aluminiowa, technologia Fluid Form
L/21"
SR Suntour XCT V2, skok 100mm, blokada skoku
Shimano FD-C50
SRAM x3 (krótki wózek)
Truvativ IsoFlow 3.0, 42/32/22, korby 170/175mm
RPM cartridge
Shimano CS-HG40, 11-32, 8 biegów
KMC Z51
Shimano PD-M520
Formula Disc 32x100
Formula Disc 32x135
Amigo CR18, aluminiowe, dwuścienne, 26x32, F/V
Kenda K-849, 26x1.95''
SRAM x4
AVID Elixir 1
AVID Elixir 1
AVID Elixir 1
AVID 185 mm
AVID 160 mm
Giant A3, aluminiowa, 25.4-620
Giant A3, aluminiowy, 25.4, 90-120mm
Giant MTB Performance
iant A3, aluminiowa, 30.9x350
Tranz X components alu
BBB black mat
profex
Author A-Flat
no name
SKS Equipment - Shockboard
SKS Equipment - x3 TRA-DRY
trąbka, torba podsiodłowa, bagażnik na sztycy, torba na bagażnik, odblaski na kołach (po dwa na koło), neopren na tylnym widelcu i bajeranckie nakrętki na wentyle z przejściem presta/samochodowy  

Wiosno - jestem gotów!

4 komentarze :

  1. No ładnie :D szczególnie ta tarcza 185 plus hydraulika tworzy niezły komplet bo już przy mechaniku taka tarcza ładnie blokuje koło. A co do napędu to myślałem że zmienisz na Srama a tu dalej Shimanowska kaseta :D Chociaż z drugiej strony skoro jedzie i nie wykazuje zużycia to poco zmieniać :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kaseta i łańcuch SRAM'a czekają na wymianę, o ile obecny się zużyje - po co wywalać niemal niezużyty jeszcze.
    PS: Łańcuch jest umyty!

    OdpowiedzUsuń
  3. feeee jak można jeździć z umytym łańcuchem :P Znów będzie piszczał z zachwytu :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziś chyba kupię inną spinkę - tamtej w końcu nie udało się zapiąć (może faktycznie jest pod dziewiątkę?) więc kupię też smar - może jakiś mniej łatwopalny :D

    OdpowiedzUsuń

Śmiało, zostaw komentarz :)