Kończy się rok, nadchodzi więc czas różnych remanentów, podsumowań, rozrachunków i innych form podliczenia całorocznej działalności. Sam też postanowiłem, że coś podliczę a chyba najciekawszym obiektem będzie moja pasja, czyli muzyka. Większość wie, że z muzyką nie rozstaję się na krok mając zawsze przynajmniej w głowie coś muzykalnego. Warto by wiec po tym roku spojrzeć czego słuchałem, co mnie inspirowało. Rok był niesamowicie bogaty, wyszło wiele świetnych płyt, a wśród nich też moich już ulubieńców. Wiele też postaci odkryłem misternie wybierając pojedynczych ciekawszych wykonawców, którzy czasem okazali się mieć jeden przebój, a czasem kilka świetnych albumów. Pozwalałem się też zarażać muzycznymi pasjami znajomych, którzy wiele wnieśli w moją playlistę i zdecydowanie ubogacili ją o kilka mocnych punktów. Ale koniec tego opisywania, zerknijmy na nieco bardziej graficzną wersję tego, czego słuchałem ostatnimi czasy, a co skrupulatnie notowało konto na lastfm:
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Śmiało, zostaw komentarz :)