niedziela, 22 kwietnia 2012

Elektrociepłownia Zabrze

Dziś kolejna porcja historii, tym razem obiektu od dawna charakterystycznego, często jednak nieco niedostrzeganego w naszym mieście - zabrzańskiej elektrociepłowni. Dzięki wspaniałej inicjatywie "dni otwartych", którą podjęła także miejscowa spółka energetyczna mieliśmy niebywałą okazję przekroczyć mury historycznych gmachów i podziwiać ogrom i kunszt poprzeplatany rurami i kablami. 
Początków działalności elektrowni w Zabrzu należy się doszukiwać już w 1896 roku, kiedy to niemiecki wówczas już monopolista w branży elektrycznej Allgemeine Elektricitäts-Gesellschaft (AEG) postanowił zainwestować w intensywnie rozwijającym się regionie. Już rok później nastąpił próbny rozruch, natomiast  pełną produkcję elektrownia pod nazwą Kraftwerk Zaborzew rozpoczęła w 1898 roku. Moc wynosiła zaledwie 0,84 MW, od początku jednak prąd dostarczany był także dla linii tramwajowej łączącej Zabrze i Gliwice. 
Pierwotnie  bryłę głównego budynku otaczało aż pięć charakterystycznych kominów, z których do dziś zachowały się trzy - jeden jest jednak już w trakcie rozbiórki. Główny budynek to jeden z największych tego typu w Polsce. Rozbudowana w latach 30 i 40 jednonawowa i dwukondygnacyjna hala ma 200 metrów długości i mieści generatory, tuż pod nią natomiast zlokalizowano w mniejszych już pomieszczeniach rozdzielnię. Ciekawostką jest tu prócz oryginalnych generatorów choćby wyprodukowana w 1917 roku w Königshütte suwnica o nośności 45 ton.   
Fenomenem są też wciąż działające kilowoltomierze z 1936 roku produkcji AEG, które do dziś górują swoją precyzją nad nawet najczulszymi urządzeniami cyfrowymi w swojej klasie i bez problemu przechodzą coroczne badania. Mierniki zainstalowane są w sąsiadującej z halą owalnej kilkunastometrowej dyspozytorni, która również jest największą - największą dyspozytornią. Podłogę do dziś zdobią oryginalne, sześciokątne jasne kafelki. Niestety marmurowe pulpity musiały ulec "naciskom władzy", znaczna część wskaźników jest już cyfrowa, a całością może zawiadywać tylko jeden operator za pomocą komputera.  
Elektrownia szybko przechodziła kolejne inwestycje i modernizacje. W 1903 roku zainstalowano między innymi specjalne ruszty łańcuchowe, dzięki czemu można było teraz spalać w niej miał i muł węglowy, który wcześniej trafiał po prostu na hałdę. Szybko sprzęgnięto też zakład z pobliską koksownią Hedwigswunsch (Jadwiga) od której czerpano gaz koksowniczy.  Jednocześnie już wtedy w elektrowni stosowano pierwsze instalacje filtrujące spaliny - tzw. cyklony separujące.
W 1906 roku zainstalowano pierwsze turbiny parowe o mocy 1,3 MW. Wkrótce też podjęto się budowy sieci energetycznej o napięciu 6kV (w standardzie stosowanym również do dzisiaj). Wobec stale i szybko rosnącego zapotrzebowania na energię elektryczną zakład stale rozbudowywano. Powstała pierwsza w regionie linia przesyłowa o wysokim napięciu 110 kV łącząca elektrownie Zabrze i Szombierki. W 1942 r. elektrownia osiągnęła najwyższą w swej historii moc elektryczną 176 MW. Nie trwało to jednak zbyt długo, ponieważ Armia Czerwona w trakcie "wyzwalania" Polski pocięła i wywiozła dużą część urządzeń. W latach 50 w zakładzie zainstalowano nowe, działające do dziś urządzenia produkcji Skody.
Od końca lat 60 w elektrowni zaczęto rozwijać funkcję ciepłowniczą. Wybudowano wtedy rurociągi ciepłownicze w stronę centrum Zabrza oraz Rudyśląskiej i przesyłające parę na potrzeby przemysłu - do dziś korzystają z nich chociażby Powen i zabrzański browar. Zaczęto też instalować urządzenia wytwarzające w jednym procesie (skojarzenie) energię elektryczną i ciepło. Ostatnia turbina - siódma, została zabudowane w 1997 roku. 
Kilkaset metrów od starych obiektów elektrowni stoi jeden z najwyższych kominów w Polsce - zbudowany w 1985 roku żelbetonowy i wysoki na 200 metrów. Była to część planowanej w latach 70 elektrociepłowni 2 będącej odpowiedzą na planowane zapotrzebowanie mocy cieplnej, które niestety okazało się nazbyt optymistyczne. Zamontowano tam dwa kotły ciepłownicze i znacznie nowszy kocioł parowy, pozostają one jednak obecnie nieużywane.
Dziś Elektrociepłownia Zabrze należy do fińskiego koncernu Fortum, który planuje w najbliższym czasie instalację wielopaliwowego bloku kogeneracyjnego (CHP Zabrze), o mocy w paliwie ok. 355-430MW. Jako główne paliwo w elektrociepłowni ma posłużyć biomasa oraz węgiel - obecne systemy pozwalają na zaledwie 10% udziału biomasy, docelowo będzie to aż 50%. Planowana elektrociepłownia wyposażona będzie w kocioł z cyrkulacyjnym złożem fluidalnym. Jednocześnie planowane jest wyłączenie czterech starych kotłów zakładów - dwóch do końca 2015 r., a dwóch z zamontowanymi nowszymi elektrofiltrami - do 2023 r.
Obecnie moc elektryczna zainstalowana w Elektrociepłowni Zabrze S.A. wynosi 73,9 MWe, a cieplna 431,6 MWt. Energia jest wytwarzana w turbozespołach ciepłowniczych TG-7 oraz w turbozespole przeciwprężnym nr 8 i w turbozespole ciepłowniczym TG-4 (ciepła woda, ciepła woda użytkowa, para technologiczna). Ciepło może być także produkowane w kotle wodnym WP-120 oraz w parowym kotle gazowym KP-20.

Parametry podstawowych urządzeń wytwórczych*:

- Osiągalna moc cieplna 475 MWt
- Osiągalna moc cieplna w skojarzeniu 254 MWt
- Zainstalowana moc elektryczna turbozespołów 106 MW
- Osiągalna moc elektryczna 98 MW
- Łączna moc znamionowa kotłów wodnych 139 MWt
- Łączna moc osiągalna kotłów parowych 374 MWt
- Wydajność znamionowa kotłów parowych 520 t/h
- Wydajność osiągalna kotłów parowych 560 t/h
- Ciśnienie/temperatura pary wylotowej kotłów parowych 6 Mpa/500°C
- Łączna wydajność pomp sieciowych 3600 m3/h
- Łączna moc znamionowa wymienników ciepła 347 MW, 155°C, 1,5MPA
- Skuteczność odpylania elektrofiltrów kotłów parowych: K 61 i K 62 – 99,6 % ; K 63 i K 64 – 99,8 %
- Skuteczność odpylania elektrofiltrów kotłów wodnych 99,4 %
- Kotły parowe wyposażone w instalacje odsiarczania i odazotowania spalin o skuteczności ponad – 32 % i 52 %
- Wydajność cieplna ciepłowniczego kotła gazowego pracującego w okresie letnim – 20 MWt

Energia elektryczna wytwarzana w okresie grzewczym w skojarzeniu w turbozespołach przesyłana jest przez układ 3 rozdzielni o napięciach 6, 60 i 110 kV, natomiast wyprodukowane ciepło przesyłane jest do miejskiego systemu przesyłowo-rozdzielczego.

* źródło: energetykon.pl
A "sweet focia" w lustrze oczywiście autorstwa Goofiego, który wraz ze swoją Lubą i Danielem (który także poświęcił ów wypadowi kilka słów) byli tak mili i zechcieli mi towarzyszyć

2 komentarze :

  1. Widać, że konstrukcja wentylacji była wykonana profesjonalnie. Gdzieś tam dostrzegam nawet łącznik elastyczny, który miał pełnić rolę izolatora. Cała elektrownia ma swój klimat i myślę, że z chęcią bym się tam wybrał, gdybym tylko miał okazję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śledź uważnie stronę Fortum, co najmniej raz w roku jest możliwość zwiedzania w ramach Drzwi Otwartych

      Usuń

Śmiało, zostaw komentarz :)