i tak skończyła się nasza wspólna droga, idziesz prosto, sylwetka niknie w bladym świetle latarni. Czy „nasze kroki zrymują się ze sobą” jeszcze kiedyś?
„Przed nami na tym świecie
Już inni się kochali
I w mieście albo w lesie
Też tak się uśmiechali
Czy miłość to kajdany ?
Nie mówmy lepiej o tym
Twe oczy posmutniały
Maleńka nie wolno się żegnać
W ten sposób”
- Janusz Radek
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Śmiało, zostaw komentarz :)