niedziela, 9 stycznia 2011
Refresh
To taka odmiana dla marudzenia, jako, że czuję się nieco lepiej. Postanowiłem nieco odświeżyć wygląd bloga, na którym jakby na przekór temu co za oknem nadal będzie zima i biel. Swoją drogą tak przyzwyczaiłem się do menu po prawej stronie, że teraz sobie chyba kark skręcę, ale trudno, jakaś odmiana czasem może być. Wrócił też baner, którego systematycznie unikałem z braku pomysłów, a raczej z racji, że tło w zupełności wystarczało. "W Górach jest wszystko, co kocham" to tytuł serii płyt z poezją, który zainspirował mnie na tyle, żeby pozostać z nim na dłużej. I to chyba na tyle. Komentarze mile widziane, a ja wracam do pracy, tym razem nad designem nowej www, którą przypadło mi prowadzić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
No ma to swój urok :D Ale tu biało :D
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam to "W górach jest wszystko co kocham" jest utworem zespołu "Dom o zielonych progach" :) Kolejny utwór który się podoba to "Gór mi mało"
OdpowiedzUsuńI faktycznie biało =P ale czysto i przejrzyście